budynki pasywne mistrzowie oszczędzania energii
mu „Budynki pasywne – mistrzowie oszczę-dzania energii”, realizowanego przez Krajowy Ruch Ekologiczno-Społeczny. Czy dom pasywny musi być drogi? – Budownictwo pasywne intensywnie roz-wija się w całej Europie. W Polsce jest to na-dal problem, wynikający z rozporządzeń bu-dowlanych, które pozwalają na stosowanie
Za realizację tego doskonalenia w Polsce jest odpowiedzialny Polski Instytut Budownictwa Pasywnego (PiBP). W celu skutecznego nauczania w Polsce treść kursu została dostosowana i przetłumaczona na język Polski. Poszczególne etapy kursu są prowadzone przez najbardziej doświadczonych ekspertów w Polsce. 81 h zegarowych kursu ma za
Stale przybywa klientów zainteresowanych budownictwem energooszczędnym – coraz więcej osób chce mieszkać i pracować w takich budynkach. Powodów jest wiele, najważniejszymi są rosnące ceny energii, wzrastająca świadomość ekologiczna społeczeństwa i dostępność nowoczesnych technologii. Odpowiedzią na takie zapotrzebowanie rynku powinna być kompleksowa oferta produktów i
[2] Budynki pasywne – mistrzowie oszczędzania energii, Krajowy Ruch Ekologiczno- Społeczny, 2006. [3] Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 10 sierpnia 2012 r. w sprawie szczegółowego zakresu i sposobu sporządzania audytu efektywności energetycznej, wzoru karty audytu efektywności energetycznej oraz metod obliczania oszczędności
Aluprof S.A. to jeden z wiodących europejskich dystrybutorów systemów aluminiowych dla budownictwa. W ofercie firmy dostępne są aluminiowe systemy okienno – drzwiowe, fasadowe oraz rolet i bram do produkcji stolarki aluminiowej.
Single Chamber Muffler Vs Dual Chamber. Ciepło ze ścian Na ukończeniu jest już budynek pasywny w okolicach Nieporętu pod Warszawą. Powierzchnia użytkowa domu wynosi 180 metrów kwadratowych, a całkowity miesięczny bilans rachunków tylko 170 zł. Właściwości termiczne budynku pasywnego przy ul. Czereśniowej 134 w Warszawie były obliczane dla czteroosobowej rodziny, ale z powodzeniem służy on jako biuro. Temperatura ścian, a co za tym idzie temperatura panująca wewnątrz, wynosi 18-20°C nawet w czasie dużych mrozów. Za tym, by budownictwo pasywne stało się w Polsce powszechne, przemawiają przede wszystkim duże oszczędności. W domu pasywnym zamieszkiwanym przez klika osób niepotrzebna jest cała instalacja grzewcza. Do ogrzania budynku wystarczy bowiem zainstalowana za rekuperatorem grzałka o mocy 2-2,5 kW oraz zapewnienie w ciągu godziny jednej wymiany powietrza (pół wymiany to za mało, by podgrzane powietrze pokryło wszystkie straty ciepła do otoczenia). Z podgrzania wentylacyjnego rekuperator odzyskuje 90% ciepła. Zyski ciepła pochodzą również z domowych urządzeń: elektrycznych (lampy, telewizor, komputer) czy gazowych (kuchenka). Mieszkańcy jako pasywne źródło ciepła to - w przypadku czteroosobowej rodziny - około 3 tys. kWh rocznie. Korzystniejszy dla budynku pasywnego jest także bilans energetycznych strat. Z dwóch budynków o podobnej powierzchni (dom tradycyjny - 205,7 m2, dom pasywny - 209,2 m2) mniej ciepła traci - zarówno przez nieprzezroczyste przegrody zewnętrzne, przegrody przy pomieszczeniach nieogrzewanych, jak i zużyte powietrze wentylujące - dom pasywny. Mniej więcej tyle samo ciepła ucieka w obu budynkach przez okna, przeszklenia i drzwi. Autor: Biuro Studiów i Projektów DOM PASYWNY Prawo Dokumentem, który zachęca kraje Unii Europejskiej do promowania budownictwa energooszczędnego, jest Dyrektywa 2002/91/EC. Administracje państw członkowskich obliguje ona do wprowadzenia norm i przepisów wykonawczych, mających służyć jednolitej - w ramach danego państwa - klasyfikacji i certyfikacji energetycznej budynków. Na wydanie takich przepisów Polska ma czas do końca 2008 roku. Dlaczego warto oszczędzać energię w budownictwie? Bo - jak pokazały wyliczenia komisji europejskiej - sektor mieszkaniowy i usługowy, którego główną część stanowią budynki, zużywa ponad 40% wytwarzanej energii. Zużycie to będzie rosło, co oznacza wzrost emisji dwutlenku węgla do powietrza. Nowe budynki powinny więc spełniać minimalne wymagania dotyczące charakterystyki energetycznej. Szczególnie dotyczy to budynków użyteczności publicznej. Charakterystyka energetyczna budynku to jedno z kluczowych pojęć, które definiuje dyrektywa. Oznacza ono wartość energii zużywanej rzeczywiście bądź szacowanej, która jest niezbędna do spełnienia różnych potrzeb związanych ze znormalizowanym użytkowaniem budynku, tj. ogrzewania go, produkcji ciepłej wody, chłodzenia, wentylacji, oświetlenia. Wartość tę może odzwierciedlać jeden lub więcej wskaźników numerycznych. Liczy się je, uwzględniając izolację, charakterystykę techniczną i instalacyjną projektu i jego usytuowania w relacji do aspektów klimatycznych, wystawienia na słońce, wpływu konstrukcji sąsiadujących i innych czynników mających wpływ na zapotrzebowanie na energię. Wielkość sezonowego zapotrzebowania budynku na ciepło określa wskaźnik E. Wedle przyjętych w Europie zasad wynosi on maksymalnie 15 kWh/m2. Ponieważ w Polsce brakuje na razie przepisów wykonawczych do Dyrektywy 2002/91/EC, architektów obowiązują klasyfikacje energetyczne, opracowane przez instytucje pozarządowe, m. in. Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju czy Krajową Agencję Poszanowania Energii. Według tych klasyfikacji domy jednorodzinne konwencjonalne charakteryzują się wskaźnikiem E na poziomie 100-150 kWh/m2, a domy pasywne - jako idealna forma budynku energooszczędnego - osiągają klasę A, czyli wskaźnik E poniżej 45 kWh/m2. Dokumentem, wydawanym na podstawie klasyfikacji energetycznej budynku, jest Paszport Energetyczny. Podstawę do jego wystawienia stanowi audyt energetyczny, zdefiniowany w ustawie z dnia 18 grudnia 1998 roku o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych. W przyszłości - i według Dyrektywy - paszport ma być dokumentem obowiązkowym na rynku nieruchomości. - Na cenę nieruchomości być może będzie miał taki wpływ jak jej lokalizacja - uważa Tomasz Mielczyński, architekt z Biura Studiów i Projektów DOM PASYWNY. Autor: Biuro Studiów i Projektów DOM PASYWNY Przykładowy certyfikat energetyczny Autor: Biuro Studiów i Projektów DOM PASYWNY Projektować z głową Ciepło nie będzie uciekać, gdy budynek będzie jak najbardziej zwarty, stąd potrzeba eliminacji bądź ograniczenia powierzchni zewnętrznych. Zewnętrzne przegrody (ściany zewnętrzne, podłogi, stropy, dachy) muszą być izolowane materiałem o grubości 30-35 cm. Architekci przypominają, że każde załamanie muru to potencjalne miejsce wystąpienia mostka termicznego. Stosunek powierzchni przegród zewnętrznych do ogrzewanej kubatury jest określany przez stopień zwartości bryły architektonicznej, czyli współczynnik A/V. Im jest on niższy, tym lepiej. Jego optymalna wielkość dla budynków jednorodzinnych wynosi 0,8-1. Ale nie są to sztywne ramy, np. dla budynków wysokościowych współczynnik A/V kształtuje się na poziomie 0,3, a dla jednorodzinnych budynków parterowych sięga 1,2. W projekcie budynku pasywnego najważniejsza jest ściana południowa, bowiem w naszych szerokościach geograficznych ona właśnie jest wystawiona na największe zyski z promieniowania słonecznego. Punkt newralgiczny stanowią okna. - Elewacja południowa to właściwie autonomiczny system. Z jednej strony chodzi bowiem o zapewnienie odpowiedniego zacienienia, z drugiej - wpuszczenie maksymalnie dużo światła słonecznego do wnętrza domu. Spełnienie tych dwóch pozornie wykluczających się postulatów niesie ze sobą klika problemów natury projektowej: trzeba na przykład umocować elementy zacieniające, nie konstruując przy tym mostków termicznych, trudno jest ponadto montować jakiekolwiek elementy na ścianie z kilkudziesięciocentymetrową warstwą izolacji. Poza przeszkleniami i systemem zacienień oraz izolacji warto pomyśleć o kolektorach słonecznych czy bateriach fotowoltaicznych - mówi Tomasz Mielczyński. Autor: Cezary Sankowski Przegrzewaniu się pomieszczeń w lecie zapobiegają żaluzje, markizy czy lamele. Inną metodą regulacji docierającej do okien energii promieniowania słonecznego jest stosowanie wysuniętych części połaci dachu w postaci okapów. Nie bez znaczenia pozostaje projekt zieleni: drzewa liściaste, zasadzone od strony południowej, dają zacienienie latem, natomiast zimą - gubiąc liście - nie ograniczają dostępu słońca. W ideę systemu fasady południowej wpisana jest też tzw. strefa buforowa. To dodatkowa nieogrzewana kubatura, która grubość przegrody termicznej - jaką jest ściana południowa - rozciąga nawet do kilku metrów. Może nią być lekka, przeszklona, wentylowana konstrukcja szkieletowa. Przy czym nie musi to być pomieszczenie szczelne. - Zadania strefy buforowej dobrze spełnia rozbudowany ogród zimowy, obejmujący swoją przestrzenią cała elewację - podsumowuje Tomasz Mielczyński. Autor: Instytut Budynków Pasywnych Do przedstawicieli samorządu terytorialnego, spółdzielni mieszkaniowych, firm deweloperskich oraz projektantów budynków skierowana była konferencja na temat budownictwa pasywnego, która odbyła się najpierw 5 kwietnia 2006 roku w Warszawie, a następnie 19 kwietnia w Krakowie. W czasie konferencji omówiono zarówno aspekty techniczne, jak i korzyści finansowe wynikające z realizacji tego typu projektów, tj. związane z kosztami budowy, eksploatacji oraz zwrotem inwestycji. - Pomysł zorganizowania konferencji "Budynki pasywne - mistrzowie oszczędzania energii" narodził się ponad rok temu. Zacząłem się interesować tym tematem, bowiem jako architekt coraz częściej spotykałam się z potrzebą redukcji kosztów utrzymania budynków poprzez zmniejszenie zapotrzebowania na energię do ogrzewania. Kilka lat temu nie było jeszcze wiadomo, jak to osiągnąć, dziś wręcz zaskakuje prostota całej technologii. Wystarczy poprawić termoizolacyjność przegród zewnętrznych budynku oraz zastosować upowszechnione na rynku rozwiązania instalacyjne. Efekt to ośmiokrotna redukcja zużycia energii - mówi Cezary Sankowski z Krajowego Ruchu Ekologiczno-Społecznego (KRES), koordynator projektu Budynki Pasywne Mistrzowie Oszczędzania Energii. Stowarzyszenie KRES zamierza m. in. stworzyć interaktywny kalkulator, dzięki któremu możliwe będzie oszacowanie i porównanie zużycia energii dla budynków pasywnych, energooszczędnych oraz tradycyjnych. Grupę, do której adresuje swoje projekty, chce też rozszerzyć o inwestorów indywidualnych. - Szybki rozwój budownictwa pasywnego, jaki ma miejsce w krajach starej Unii Europejskiej w ostatnich latach, w dużym stopniu wynika z zainteresowania tą technologią osób wznoszących domy jednorodzinne - tłumaczy Cezary Sankowski. Konferencja w Warszawie była pierwszym z cyklu trzech spotkań. Cykl zakończy spotkanie w Gdańsku (11 maja).
Według definicji dom pasywny jest budynkiem o bardzo niskim zapotrzebowaniu na energię do ogrzewania wnętrza, w którym komfort termiczny zapewniony jest przez pasywne źródła ciepła (mieszkańcy, urządzenia elektryczne, ciepło słoneczne, ciepło odzyskane z wentylacji), tak że budynek nie potrzebuje autonomicznego, aktywnego systemu ogrzewania. Potrzeby cieplne realizowane są przez odzysk ciepła i dogrzewanie powietrza wentylującego budynek. „Koncepcja budynku pasywnego w sposób naturalny łączy się z kwestią wykorzystywania odnawialnych źródeł energii. Budynki te wykazują dużo mniejsze zapotrzebowanie na energię niż budynki tradycyjne. Niewielkie zapotrzebowanie na ciepło, które dodatkowo pokrywane jest przy pomocy alternatywnych źródeł energii, pozwala zmniejszyć emisję szkodliwych gazów i tym samym chronić środowisko naturalne. Koncepcja ta została sprawdzona w ramach licznych projektów realizowanych od lat w państwach „starej" Unii Europejskiej. Do tej pory zbudowano około 5000 pasywnych jednostek mieszkaniowych. Także w naszym kraju w ostatnich latach powstały pierwsze domy pasywne. Jak pokazały dotychczasowe doświadczenia, możliwe jest wybudowanie domu, który będzie zużywał zaledwie 15% energii, jaką należałoby dostarczyć do ogrzania analogicznego budynku tradycyjnego, a przy tym będzie on zdrowszy i bardziej komfortowy" - przekonują działacze programu „Budynki pasywne - mistrzowie oszczędzania energii", realizowanego przez Krajowy Ruch Ekologiczno Społeczny. Czy dom pasywny musi być drogi? - Budownictwo pasywne intensywnie rozwija się w całej Europie. W Polsce jest to nadal problem, wynikający z rozporządzeń budowlanych, które pozwalają na stosowanie XX -wiecznych technologii, skutkujących 80-90% większym zużyciem energii niż w budynkach pasywnych. Oczywiście problemem jest również brak wiedzy, także wśród fachowców - mówił Günter Schlagowski, twórca Polskiego Instytutu Budownictwa Pasywnego i Energii Odnawialnej na łamach „Gazety Prawnej" - Dom pasywny nie musi być drogi. Zasada ekonomiczna jest taka, że na budowę budynku bierzemy z lewej kieszeni, a na jego utrzymanie z prawej. Dla budynku pasywnego suma wydatków tych obu kieszeni nie jest wcale wyższa niż dla tradycyjnego budynku - takiego, jakie się w Polsce buduje. Budowa w technologii pasywnej jest jedynie ok. 350 zł/m² droższa niż w tradycyjnych technologiach. Warto zaznaczyć, że koszty dodatkowe na budowę domu pasywnego w porównaniu z tradycyjnym budynkiem wynoszą około 7%-13%. Różnica ta systematycznie się obniża i na zachodzie Europy powstają już pierwsze budynki pasywne w takiej samej cenie jak budynki „tradycyjne". Dodatkowe koszty inwestycyjne na budynek pasywny zwrócą się po około 7 latach - dodaje. Budownictwo przyszłości? Uczestnicy VI Forum Budownictwa Energooszczędnego i Pasywnego, towarzyszącego poznańskim targom „Budma", nie mieli wątpliwości: budownictwo pasywne stanie się standardem w budownictwie mieszkaniowym już w najbliższej przyszłości, zgodnie z wymogami Unii Europejskiej - w 2020 r. Za równie ważną jak zmianę przepisów uznali jednak zmianę sposobu myślenia. Oceniając budownictwo pasywne w skali globalnej jako szansę rozwoju gospodarczego i większej niezależności energetycznej, nie możemy zapominać o przekonaniu inwestorów i mieszkańców o bezpośrednich korzyściach dla każdego z nas: komforcie, oszczędnościach i pozytywnych efektach dla środowiska naturalnego - podkreślali prelegenci. Dodatkową zachętą dla osób rozważających budowanie w technologii pasywnej może być jednorazowa i bezzwrotna dotacja w wysokości 50 tys. zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Energooszczędna stolarka okienna Budynki o specjalnych potrzebach energooszczędnych wymagają równie wyjątkowych okien. Z myślą o takich właśnie budynkach wielu producentów systemów okiennych oferuje profile o szczególnych parametrach termoizolacyjnych. Jednym z najbardziej cenionych na europejskim rynku systemów energooszczędnych profili okiennych jest Eforte firmy Inoutic / Deceuninck. Często wybierają go inwestorzy, stawiający energooszczędność na pierwszym miejscu, tacy jak niemieckie przedsiębiorstwo GEBAG Duisburger, budujące nowoczesne osiedla apartamentów. - Głównym celem naszego kontrahenta było zapewnienie najwyższej efektywności energetycznej budynku. Dlatego zastosował w nim innowacyjne technologie - profile okienne Eforte o doskonałych parametrach termoizolacyjności, a także pompy ciepła - jedno z najbardziej ekologicznych i ekonomicznych rozwiązań w ogrzewnictwie. Po kilku latach mieszkańcy osiedla wciąż bardzo chwalą sobie komfort mieszkania w energooszczędnych budynkach. Nic dziwnego, dzięki zastosowaniu profili Eforte przy produkcji okien energooszczędnych można osiągnąć współczynnik izolacji termicznej wynoszący nawet Uf=0,95 W/m²K, bez konieczności stosowania dodatkowych elementów poprawiających termoizolację. W praktyce oznacza to znaczne oszczędności na ogrzewaniu, sięgające nawet 80% (w porównaniu do kosztów ogrzewania budynku z oknami starego typu) oraz niebagatelny wpływ na ochronę środowiska naturalnego. Nie bez znaczenia jest również doskonała izolacyjność akustyczna profili Eforte, zapewniająca wyjątkowy komfort życia codziennego, bez niechcianego „współuczestnictwa" w życiu sąsiadów, co niestety często zdarza się w budynkach wielorodzinnych. Dzięki wyjątkowym parametrom termoizolacyjnym system Eforte doskonale sprawdza się również w budownictwie pasywnym. - podsumowuje Krzysztof Kalita, Product Manager Inoutic / Deceuninck. źródło: Inoutic / Deceuninck
Niektórzy twierdzą, że dom pasywny to Rolls-Royce wśród domów. Czym sobie na to miano zasłużył? I co to właściwie oznacza, że dom jest pasywny? Niektórzy mylą dom pasywny z domem energooszczędnym czy ekologicznym. Tymczasem nie każdy dom energooszczędny jest domem pasywnym. A każdy dom pasywny jest energooszczędny. Charakterystyka Budownictwo pasywne charakteryzuje się skrajnie niskim zapotrzebowaniem na energię grzewczą (15 kWh/m2/rok), zaspokajaną wyłącznie poprzez tzw. pasywne źródła energii takie jak: energia słoneczna, odzysk ciepła z wentylacji, ścieków oraz domowych urządzeń elektrycznych. Dom pasywny nie potrzebuje autonomicznego, aktywnego systemu ogrzewania. Mówiąc inaczej taki dom nie potrzebuje żadnych zewnętrznych źródeł energii konwencjonalnej. Dla porównania w domu tradycyjnym zapotrzebowanie na energię wynosi ok. 150 kWh/m2 rocznie. Dobrze ocieplone i dokładnie wykonane domy energooszczędne zużywają 30 kWh/m2 rocznie. Tę ekstremalną energooszczędność domu pasywnego uzyskuje się między innymi przez bardzo dobrą izolację termiczną wszelkich przegród, zastosowanie okien o lepszych parametrach szyb i ram, przez zastosowanie wentylacji mechanicznej z rekuperatorem i odzyskiem ciepła, poprzez uniknięcie tzw. mostków cieplnych, poprzez „otwarcie” domu na południe i „zamknięcie” na północ oraz poprzez uzyskanie optymalnej szczelności domu. To innowacyjne podejście do oszczędzania energii, które nie wprowadza nowych rozwiązań, a skupia się w zasadzie na poprawie parametrów elementów istniejących w każdym budynku. Trochę historii Standard budynku pasywnego opracował dr Wolfgang Feist wraz z pracownikami Instytutu Mieszkalnictwa i Środowiska z Darmstadt w Niemczech. Tam też w 1991 roku powstał pierwszy budynek zrealizowany w technologii pasywnej. W 1998 roku koncepcja budownictwa pasywnego została wsparta przez Unię Europejską. W naszym kraju idę budownictwa pasywnego popularyzuje Krajowy Ruch Ekologiczno-Społeczny (KRES), który zainicjował projekt "Budynki pasywne – mistrzowie oszczędzania energii". Jak i gdzie budować? Domu pasywnego nie można zbudować gdziekolwiek. Działka powinna być niezacieniona i wystarczająco duża, aby była możliwość ustawienia budynku w stronę południa. Ideałem byłoby, gdyby od strony północnej dom był osłonięty naturalnym wzniesieniem lub drzewami. Bryła domu pasywnego musi być odpowiednio zaprojektowana. Powinna ona być jak najbardziej zwarta i prosta. Zazwyczaj są to domy bez balkonów. Nie powinno być w nich bowiem żadnych przerw w izolacji. Ważne jest również właściwe rozplanowanie pomieszczeń wewnętrznych. Łazienki, sauny czy też inne pomieszczenia sanitarno-higieniczne winny znajdować się w pewnym oddaleniu od przegród zewnętrznych, ponieważ wymagają najwięcej ciepła. W ten sposób nie dopuszcza się do sytuacji, gdy po dwóch stronach przegród zewnętrznych panują duże różnice temperatury, co grozi znacznym ubytkiem ciepła. Konstrukcja i materiały Dom pasywny wykorzystuje dostępne na rynku materiały budowlane. Konstrukcja musi być szczelna i ciepła. Poza prawidłowo wykonaną izolacyjnością termiczna ścian, szczególnie ważne w budynkach pasywnych jest wyeliminowanie tzw. mostków termicznych. Wszystko polega na tym, aby wykorzystywać materiały dobrej jakości o właściwych parametrach oraz dokładnie kontrolować każdy etap prac ekipy budowlanej. Konstrukcja musi być wykonana absolutnie szczelnie, bo to ma ogromny wpływ na końcowy bilans energetyczny budynku. Koszt budowy Wbrew obiegowym opiniom dom pasywny wcale nie musi być dużo droższy niż dom budowany techniką tradycyjną. Zazwyczaj szacuje się, że koszt budowy takiego domu jest wyższy o około 15 do 30 proc. Jednakże dopiero porównanie kosztów wybudowania domu pasywnego, kosztów ewentualnego kredytu, a przede wszystkim kosztów związanych z jego bieżącym ogrzewaniem i eksploatacją mogą dać nam możliwość rzetelnej oceny czy dom pasywny jest tak naprawdę drogi czy tani. Biorąc pod uwagę ciągłe podwyżki cen energii może okazać się, że dom pasywny jest porównywalny cenowo z każdym innym domem, a w niedalekiej przyszłości może okazać się nawet tańszy. BP
Budynki pasywne – kto wpadł na ten pomysł? Koncepcja budynków pasywnych to jedna z nielicznych propozycji tworzenia budynków przyjaznych środowisku i kieszeni użytkownika, która ma szansę sprawdzić się w praktycznym zastosowaniu. Państwa Europy Zachodniej rozpoczęły eksperymenty z budynkami pasywnymi w połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku. W 1998 r. ten rodzaj budownictwa został dofinansowany przez Unię Europejską w ramach programu THERMIE. Dlaczego tak bardzo zainteresowano się tą koncepcją? Liczby mówią same za siebie. Zaledwie 10-20% wzrost nakładów inwestycyjnych może skutkować wystąpieniem oszczędności w rachunkach za energię na poziomie nawet do 80-85%. Do tego dochodzą niewymierne korzyści natury ekologicznej – zmniejszone zużycie dominujących surowców energetycznych – węgla, gazu czy oleju opałowego. Skutkiem unijnych eksperymentów z końca XX w. było powstanie na terenie Unii ok. 5000 mieszkań wykonanych w technologii budynku pasywnego. Niestety, w przypadku Polski wystarczy ledwie palców u rąk, by policzyć obiekty w 100% zgodne z tą koncepcją. Te kilka tysięcy budynków z jednej strony cieszy, gdyż stanowią one dowód słuszności przyjętej koncepcji i jej ekonomiczne uzasadnienie. Równocześnie jednak martwi – w większości są to domy jednorodzinne. Zaledwie kilku inwestorów zdecydowało się wykonać w tej technologii większe obiekty, np. biurowce czy budynki użyteczności publicznej. Powód zdaje się być prozaiczny – w biznesie liczy się pieniądz, a nie ochrona środowiska. Inwestorzy krótkowzrocznie kalkulują sobie, iż bardziej opłaca się im płacić wyższe rachunki za ciepło, niż ponosić dodatkowe nakłady na proekologiczną technologię, zwracające się ekonomicznie po około 8-10 latach. Tymczasem to właśnie w przypadku dużych obiektów koncepcja budynku pasywnego mogłaby w pełni wykazać swoje zalety. Pokazało to modelowe przedszkole zbudowane w niemieckim Dörpen, które skonstruowano uwzględniając dwa czynniki – minimalizację zapotrzebowania na energię cieplną oraz ograniczenie materiałochłonności. Towarzyszący inwestycji program badawczy ma za zadanie wykazać korzyści ekonomiczne i ekologiczne tworzenia takich budynków. Dom pasywny jest budynkiem o bardzo niskim zapotrzebowaniu na energię do ogrzewania wnętrza – 15kWh/(m2*rok), w którym komfort termiczny zapewniony jest przez pasywne źródła ciepła (mieszkańcy, urządzenia elektryczne, ciepło słoneczne, ciepło odzyskane z wentylacji), tak że budynek nie potrzebuje autonomicznego aktywnego systemu ogrzewania. Potrzeby cieplne są realizowane przez odzysk ciepła i dogrzewanie powietrza wentylującego budynek. (dr W. Feist) Zacznijmy od ważnej informacji – koncepcja budynku pasywnego nie odwołuje się do kosmicznych technologii i nie jest objęta ochroną prawną (patentami) przez żaden koncern z branży budowlanej czy real-estate. Powodem jest to, iż odwołuje się ona do powszechnie znanych prawideł fizyki, a do stworzenia zgodnych z nią budynków nie potrzeba żadnych wymyślnych materiałów czy supernowoczesnych rozwiązań inżynieryjnych. W największym skrócie można powiedzieć, iż budynek pasywny to połączenie kilku podstawowych kwestii: lepszych parametrów powłoki zewnętrznej budynku (w tym okien czy drzwi) w celu ograniczenia strat ciepła oraz szeregu rozwiązań technicznych mających na celu zminimalizowanie zapotrzebowania na energię w trakcie eksploatacji. Ograniczenie zapotrzebowania na energię jest tak duże, że nie stosuje się tu np. tradycyjnego ogrzewania hydraulicznego ( a jedynie dogrzewa powietrze wentylacyjne (wymuszona wentylacja). Aż chciałoby się powiedzieć, iż budynek pasywny to po prostu lepiej izolowane ściany, okna o lepszych parametrach oraz odzysk ciepła (rekuperacja) wewnątrz budynku. Niestety, nie jest to do końca prawdą, gdyż diabeł tkwi w szczegółach. Liczą się takie “detale” jak orientacja budynku w terenie, odpowiedni kształt budynku (zapobiegający niepotrzebnym stratom ciepła) czy minimalizacja liczby tzw. mostków termicznych. Z przykrością informujemy, że nie każdy, nawet doświadczony, architekt byłby w stanie taki obiekt zaprojektować i nie każda firma budowlana potrafiłaby go wykonać, ale o tym później. Co stoi na przeszkodzie? Na pewno przeszkodą są środki finansowe. Niestety, musimy liczyć się z nakładami wyższymi o 10-20%. Nie to jest jednak największym wyzwaniem. Bardziej istotną przeszkodą są bowiem… nasze własne przyzwyczajenia estetyczne. Budynki pasywne wyglądają inaczej. Nie używamy celowo zwrotu “brzydziej”, gdyż jest to kwestią gustu. Stylistyka takich budynków może nie przypaść do gustu osobom lubującym się w różnych ozdobnikach architektonicznych, które są trudne do zrealizowania w przypadku budynków pasywnych, gdyż mogą przyczyniać się do pogorszenia właściwości ciepłochronnych powłoki zewnętrznej budynku. Solą w oku wielu osób może być też prosta bryła zapobiegająca utracie ciepła. Największym problemem mogą okazać się jednak nasze rodzime ekipy budowlane. Nie chodzi tu o brak kompetencji, gdyż, jak już sygnalizowaliśmy – budynek pasywny wcale nie jest jakąś wymyślną technologią. Chodzi o solidność wykonania. W tych obiektach każda szczelina, każdy błąd w ułożeniu cegły, każde wadliwe połączenie izolacji, może mieć poważne konsekwencje. Zamiast 80% oszczędności, pojawi się ich może 50, a może 30%, a zwrot nakładów nastąpi nie po 10 latach, tylko po 30. Dlatego też przy budowie takich budynków należy korzystać z usług wyłącznie wysokiej klasy firm, a to przekłada się niestety na dodatkowy wzrost kosztów, trudny do oszacowania, np. w ramach procedury zamówień publicznych. Jakość wykonania jest bowiem trudna do zdefiniowania i nawet certyfikaty jakości nie zastąpią zwykłej rzetelności budowlańców i deweloperów. Marek Klimkowski ekspert w dziedzinie poszanowania energii Artykuł dzięki uprzejmości twórców witryny – Jak zbudować dom pasywny, teoria, projekty, przykłady realizacji.
Coraz częściej słyszy się o tym, że istnieją sposoby na zmniejszenie zużycia energii potrzebnej do ogrzania domu. Zapotrzebowanie to może być mniejsze nawet o 75%! Jeśli tylko wybuduje się dom pasywny to zapotrzebowanie na ogrzanie 1 m2 będzie wynosiło około 15 KWh. W przypadku domów standardowych kształtuje się ono na poziomie od 200 do 300 KWh/m2. Wydaje się więc, że postawienie i zamieszkanie pasywnego domu jest bardzo opłacalne. Natomiast wszystko ma swoje zalety i wady. Zanim zdecydujemy się na tego rodzaju dom warto zapoznać się dobrze z wymogami związanymi z jego budową. RÓŻNICE MIĘDZY BUDOWNICTWEM ENERGOOSZCZĘDNYM, A PASYWNYM Trzeba też zdać sobie sprawę, że istnieją różnice między domem energooszczędnym i pasywnym. Ten drugi rodzaj domu pozwala na większe oszczędności energii, ale trzeba też spełnić bardziej rygorystyczne wymogi podczas jego projektowania i budowy. Po pierwsze powstaje on na rzucie prostokątnym, a jego bryła ma być bardzo prosta. Od razu pojawia się tutaj refleksja związana z brakiem możliwości urozmaicenia wyglądu domu. Dotyczy to nawet dachu oraz rozmieszczenia okien. Wszystko dostosowane jest to tego, aby spełnione zostały wymogi i normy pasywności. Pomysły architekta czy też właściciela domu dotyczące estetycznego wyglądu budynku schodzą na drugi plan. Tak wiec dach ma być jednospadowy lub dwuspadowy. Przeszklenia powinny być rozmieszone od strony południowej budynku, natomiast od strony północnej nie powinno ich być wcale. Żeby dom mógł być pasywny niezwykle ważne jest użycie odpowiednich materiałów, które mają mieć jednoznacznie określony współczynnik przepuszczalności ciepła. Muszą więc być wysokiej jakości, co wiąże się z wysoką ceną. Podobnie jest w przypadku bardzo istotnych tutaj izolatorów. Potrzebna jest bowiem gruba warstwa termoizolacyjna. Wysokie koszty dotyczą też zakupu i montażu niezbędnych instalacji, a zwłaszcza wentylacji nawiewowej czy kolektorów gruntowych. OGROMNE ZALETY BUDOWNICTWA PASYWNEGO Czy rzeczywiście budowa domu pasywnego ma aż tyle wad? Może lepiej postawić dom energooszczędny albo nawet po prostu standardowy? Zanim zapadnie tego typu decyzja trzeba uświadomić sobie ogromne zalety domu pasywnego. Po pierwsze dużym plusem są wymienione już oszczędności energii cieplnej, a więc znacznie niższe rachunki za ogrzewanie. Poza tym tego typu dom jest przyjazny dla środowiska. Jest on ogrzewany w ekologiczny sposób poprzez wykorzystanie energii słonecznej oraz ciepła zgromadzonego w gruncie, wodach gruntowych i powietrzu. Tego rodzaju ciepło rozchodzi się po pomieszczeniach równomiernie, co jest bardzo korzystne dla mikroklimatu panującego w domu, a tym samym dla zdrowia jego mieszkańców. DOFINANSOWANIE DO BUDOWNICTWA PASYWNEGO Cała Unia Europejska dąży do zmniejszania zużycia energii cieplnej. Być może w przyszłości będą powstawały wyłącznie energooszczędne i pasywne domy. Warto pomyśleć o tym już dziś, tym bardziej że można starać się o dopłatę do kredytu na zakup lub budowę domu pasywnego czy też energooszczędnego. Udostępnij na: (Visited 660 times, 2 visits today) Ocena artykułu[Oddanych głosów: 1 Średnia: 2] « Elektrownia słoneczna jak mały reaktor jądrowy Jak sadzić iglaki w ogrodzie? »
budynki pasywne mistrzowie oszczędzania energii